Justyna
Black Swan od kuchni, czyli sesja z Justyną :)
Niestety muszę rozczarować niektórych. Baletnica nie chciała współpracować, zamiast tego wylegiwała się, piła piwo, paliła fajki, szalała w łazience a na koniec grasowała z nożem. Czyste szaleństwo. Zrobiłem więc takie zdjęcia, jakie się dało zamiast ładnych baletowych.